Sukienki z dekoltem na plecach zawładnęły światem mody. Nosi je każda znana gwiazda i pokochały je wszystkie blogerki modowe. Nic dziwnego, są bardzo seksowne, oryginalne i ekstrawaganckie. Czy nadają się jednak wyłącznie na salony i eleganckie imprezy? Jak umiejętnie nosić tego typu sukienki?
Sukienka z dekoltem na plecach – element obowiązkowy w szafie
Sukienka z dekoltem na plecach to absolutny hit sezonu 2018. Są najczęściej dostępne w wersji mini, do połowy kolan. W sklepach znaleźć można także suknie sięgające do ziemi. Są to jednak bardzo eleganckie, balowe wersje, których nie można nosić codziennie. Sukienki z dekoltem na plecach charakteryzują się tym, że w dosyć widoczny sposób eksponują tył. Jest bardzo wycięty i może być zakończony na okrągło lub w serek. Zwykle dekolt kończy się w połowie pleców. Osoba nosząca takie sukienki wygląda bardzo ponętnie, kusząco, oryginalnie i nieco ekstrawagancko. Ze względu na dosyć odważne pokazanie pleców, fason ten najlepiej wygląda na kobietach szczupłych i wysokich.
Jak nosić takie sukienki?
Sukienki można nosić podczas uroczystych przyjęć. Wtedy nie trzeba zakładać niczego pod spód, bo plecy mogą zostać odkryte. Przy codziennych stylizacjach warto pokusić się o delikatny top, który maskować będzie większą część pleców. Sukienki można w ten sposób nosić również jak tuniki, nabiorą wtedy mniej formalnego stylu. Ciekawym dodatkiem mogą być długie łańcuszki z wisiorkiem, które opadać będą luźno na plecy. Cała stylizacja wygląda wtedy bardzo oryginalnie. Sukienki mocno wydekoltowane na plecach są świetnym element garderoby, trzeba je tylko umiejętnie nosić. Inspiracje można czerpać z kolorowych gazet lub internetowych blogów. Dzięki nim można podpatrzeć styl gwiazd i zaimponować znajomym na każdej imprezie. Sukienki są dostępne w większości popularnych sklepów sieciowych i można je kupić nawet za kilkadziesiąt złotych. Finalny efekt może być jednak wart miliona dolarów.
